Dlaczego zapomniano o żołnierzach WP pomordowanych przez bojówki OUN ?
Nie znalazło się miejsce na "Grobie Nieznanego Żołnierza" dla żołnierzy Wojska Polskiego podstępnie pomordowanych przez bojówki OUN. Zapomniano o nich na uroczystościach z okazji "80. rocznicy września 1939 r." Dlaczego? Takie pytanie ciśnie się na usta wszystkich patriotów. Czy dlatego, że nie zginęli w walce, a w zasadzce zgotowanej przez bojówki nacjonalistów ukraińskich? Czy dlatego, że poddano ich torturom i upokorzeniu? To przecież byli żołnierze Wojska Polskiego z różnych regionów Polski, którzy po bojach z Niemcami cofali się na ostatni skrawek wolnej Rzeczypospolitej. Tam dopadł ich wróg niespodziewany, znienacki, obdzierając ich nie tylko z mundurów, ale przede wszystkim z godności, bo dla tych wrogów pozbawienie życia było za mało. Żołnierze Ci nie mają grobów, nikt nie pali im zniczy, ani nie wystawia warty honorowej. Dlaczego? Czy dlatego, że ich kości walają się gdzieś w lesie, na bagnie, w rzece lub rozdmuchał je wiatr, po spaleniu w jakiejś stodole. To pytanie do naszego prezydenta, zwierzchnika Wojska Polskiego, do premiera rządu, zwierzchnika ministra obrony narodowej i ministra do spraw kombatantów. To pytanie skierowane jest również do szefa IPN, dlaczego ta sprawa nadal jest na marginesie historii. Dlaczego 1 listopada w" Święto Zmarłych" i 11 listopada podczas obchodów "Narodowego Święta Niepodległości" nie przewidziano upamiętnienia tych żołnierzy? Państwo Polskie powinno się wstydzić za tą amnezję, celową lub nie zamierzoną. Jest jednak w naszym kraju takie miejsce jak Zielonogórska Łężyca, gdzie od 10 lat, co roku prywatni fundatorzy dokonują odsłonięcia tablic, umieszczanych na pomniku Ofiar Ludobójstwa, upamiętniających ofiary tej zbrodni z lat 1939 -1947. 5 października br. pani Beata Pachnik - Łodzińska razem z mężem, nie tylko odsłoniła tablicę poświęconą" Pamięci żołnierzy Wojska Polskiego – uczestników wojny obronnej 1939 roku ", ale zaprezentowała stosowny materiał historyczny, który udostępniamy poniżej, by przypomnieć tym wszystkim co zapomnieli.(bs)
1 września 1939 r. wojska III Rzeszy Niemieckiej zaatakowały Polskę i już po kilku dniach krwawych walk ujawniła się ich przewaga. Na ziemiach polskich zapanował chaos. W kierunku granicy rumuńskiej ciągnęły kolumny wojska i tłumy uchodźców. Jednocześnie pancerne zagony wojsk Wehrmachtu przesuwały się na wschód. Osłabienie państwa natychmiast wykorzystały bojówki Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, które napadały na polskie wsie, rabowały i mordowały miejscową ludność oraz uciekinierów z Polski centralnej, atakowały cofające się jednostki Wojska Polskiego. Oprócz wspomnianych bojówek działał wówczas również sformowany latem 1939 r. przez Abwehrę Legion Ukraiński pod dowództwem Romana Suszki, liczący około sześciuset żołnierzy. Politycznym zwierzchnikiem Legionu była OUN.